Poznaj moją driftingową historię!
Mam 24 lata, z driftingiem jestem związany przez ponad połowę mojego życia.
Pierwszy raz zawitałem na zawody jako kibic w 2011 roku, na rundzie finałowej DMP w Poznaniu i wsiąknąłem w ten sport na dobre. Miałem wtedy 11 lat.
Nie mając możliwości by jeździć na prawdziwym torze, całymi dniami ćwiczyłem na symulatorze.
Zdobyłem Vice-Mistrza w klasyfikacji generalnej serii Ukrainian Drift Games w LFS’ie, gdzie startowało ponad 120 zawodników.
Równocześnie zacząłem rozwijać social media, bo wiedziałem, że to drogi sport i samemu sobie po prostu mogę nie poradzić.

Na moje pierwsze E36 zbierałem przez trzy lata, między 12 a 15 rokiem życia. Na pierwszych testach poszedł mi silnik… W zawodach wystartowałem dopiero po zdobyciu prawa jazdy i zakupie drugiej bazy widocznej na zdjęciu.

Mimo, że startowałem kompaktem z silnikiem m42b18 i zazwyczaj było to najsłabsze auto w stawce, na moich 5 startów w zawodach, 3 razy udało mi się stanąć na podium. Zobacz relacje z zawodów w filmach poniżej!

Dzięki wsparciu rodziny i przyjaciół, zacząłem powoli budować drugie auto – E36 z M62B44, czyli typową V8, którą mam zamiar spełnić marzenia z dzieciństwa startując w ligach, które kiedyś tylko oglądałem.



Budowa była bardzo długa i kosztowna… Trwała u mnie cztery lata. „Projekt”, który kupiłem jako nastolatek, nadawał się jedynie do całkowitej rozbiórki i budowy na nowo.
Tak też uczyniłem. W aucie zmienione zostało w sumie wszystko: dołożyłem klatkę, wycięty został tył pod zbiornik paliwa, układ paliwowy położyliśmy pod etanol, wyremontowaliśmy silnik, zmieniliśmy zawieszenie i złożyliśmy je na poliuretanach, wleciał nowy skręt, dodatkowa chłodnica oleju, zegary… a to tylko część spośród wszystkich zmienionych rzeczy.
Finalnie auto prezentuje się tak jak poniżej i wypluło na hamowni 290km.



Chcę się dzielić wiedzą o driftingu, którą zdobyłem na przestrzeni ostatnich lat i pomagać rozwijać się w drifcie osobom, które dopiero zaczynają, aby mogły one uniknąć błędów, które popełniałem ja.
Dzięki temu, rozwój takich osób będzie szybszy i mniej kosztowny, bo będą wiedzieli jak maksymalnie wykorzystać swoje możliwości.
Chcę również zarażać tą pasją, bo dla mnie stała się ona motorem napędowym do rozwoju i mam cel w życiu, do którego dążę. Głęboko wierzę, że kiedyś będę w stanie wystartować w zawodach pokroju Drift Masters i pokonać idola z mojego dzieciństwa – Jamesa Deane’a.
Brzmi to jak film, ale niezależnie od tego jak odległy ten cel może się na ten moment wydawać – to moje największe marzenie w życiu i już mu o nim powiedziałem :)

Wybrane osiągnięcia
- W 2013 r. w wieku 14 lat, zdobyłem 2-gie miejsce na 120 zawodników w klasyfikacji generalnej zawodów online Ukrainian Drift Games na popularnym symulatorze Live For Speed.
- W 2017 r. wziąłem pierwszy raz udział w zawodach w drifcie. Już wtedy pokonując bariery techniczne samochodu, spośród ponad 40 startujących zająłem 15 miejsce w kwalifikacjach, co dało mi możliwość udziału w głównej części zawodów—TOP16.
- W 2018 r. Wygrałem zawody Zala Drift Competition najsłabszym autem w stawce, które ma 140km. Średnia mocy pozostałych zawodników wynosiła ok. 250 - 300 km, a najmocniejsi mieli ich ponad 800. Startowało ponad 40 osób.
- W 2019 r. zdobyłem 3-cie miejsce w Zawodach z driftu MotoOrkiestry ‘WOŚP spośród 42 uczestników.
- W 2019 r. zdobyłem Vice-Mistrza w zawodach Drift Competition.
- W wirtualnej lidze Drift Corner Grand Prix osiągnąłem rekordowy wynik 98.65 punktów wygrywając kwalifikacje na rundzie Circuito De Can Padro. Startowało ok. 140 zawodników.
- W 2020 r. zostałem vice-mistrzem na pierwszej rundzie Pucharu Driftingowego Nerda w zawodach na symulatorze Assetto Corsa.
- W 2021 r. wygrałem rundę wirtualnej ligi Drift Corner Grand Prix na legendarnej trasie w Rydze. Również startowało ok. 140 zawodników.
- W 2021 r. zostałem Vice-Mistrzem sezonu jednej z najbardziej rozpoznawalnych lig wirtualnego driftu na świecie Drift Corner Grand Prix. W klasyfikacji generalnej widniało ponad 170 nazwisk.
- W 2023 r. siedząc drugi raz w nowym aucie wystartowałem w Drift Open, zajmując trzecie miejsce w kwalifikacjach i dochodząc do etapu Top8. To było ponownie - najsłabsze auto w stawce.